Hibinimus – uważny obserwator, śledczy, strażnik ostatniego kontaktu, Charon współczesnych czasów, który jednym podpisem powiększa rejestr zmarłych.
Nasz umysł posiada poziom intelektualny, gdzie rządzą zasady, racjonalizmu, logiki i obiektywnych zależności przyczynowo-skutkowych. W tej przestrzeni umysłu operujemy argumentami zdrowego rozsądku. Ta przestrzeń nie dostarcza nam „bezsensownego” niepokoju, „bezpodstawnych” lęków, czy „nieuzasadnionej” grozy.
Hibinimus nie wiąże się z odbiorcą żadną umową, nie wprowadza symboli, alegorii. Przemawia językiem emocji, jest przeciwnikiem schematycznej metafory.
Twórczość Hibinimusa jest wyrazem braku kompromisu z życiem i światem takimi, jakimi one są: zdominowanymi przez materializm, obłudę, nienawiść i zło. Fala emocji, odczuć, która każdorazowo dewastuje jego światopogląd, podważa wiarygodność kolejnych egregorów, wiarę w ludzki porządek, znajduje ujście w bezkształcie plam i nieuporządkowaniu kształtów.
Życie... spacer po ruchomym piasku chwil... Żyjemy, jakbyśmy nie mieli umrzeć, umieramy, jakbyśmy nigdy nie żyli. I, jak dzikie zwierzę, dopada nas bardziej lub mniej oczekiwanie ta jedyna w całym życiu chwila.
Strukturalny porządek, logiczne układy, figury geometryczne, symetria, linie proste i równowaga bytów to mój chleb powszedni, który wypełnia mój umysł merytoryczny, tworząc klatki mego intelektu.
Struga ciepłego moczu roztapia śnieżną pokrywę, ujawniając warstwę liści, a miejscami ukrytą pod liśćmi powierzchnię ziemi.
Hibinimus zdecydował, by jego twórczość dotarła do szerszej grupy odbiorców. Dotychczas akt twórczy traktował jako osobiste, intymne zajęcie, a rezultaty widzieli jedynie bliscy i przyjaciele. Hibinimus jest lekarzem pracującym w wyjątkowych warunkach. Pełni obowiązki koronera, wykonuje sądowo-lekarskie oględziny i sekcje zwłok, opisuje akty przemocy. Jest zaangażowanym obserwatorem nieszczęść już dokonanych, widzi ich skutki i dociera do prawdy. Ciągła styczność ze śmiercią, przestępczością, krzywdą i cierpieniem, potrafi zmienić postrzeganie świata i ludzi. Jego martwi pacjenci domagają się sprawiedliwości, a on reprezentuje ich w świecie żywych. Zmarli żyją nie tylko w pamięci bliskich. Ich niemy krzyk, wyraz zastygłych oczu nie pozwala o nich zapomnieć.
Ta strona używa Cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Copyright © 2022 Hibinimus. All rights reserved